Siatkarską karierę zaczynał we Francji, idąc w ślady ojca. Chodzi jednak nie o Francuza, a o Czecha. 26-letni Jan Hadrava, mogący grać zarówno na pozycji atakującego, jak i przyjmującego, to w naszym cyklu „As Indykpolu AZS-u Olsztyn” – przed sobotnim (17.00) starciem Aluronu Virtu Warty Zawiercie przy Blanowskiej.

Już w 1. kolejce obecnego sezonu PlusLigi zaczął z wysokiego C, z 21 oczkami przy 58-procentowej skuteczności zostając MVP domowego spotkania Akademików z Espadonem Szczecin (3:1). Czołowym ogniwem był też w każdym z pozostałych dotychczasowych meczów. To jego drugie z rzędu rozgrywki w barwach olsztyńskiej ekipy, po przenosinach z francuskiego Nantes Rezé, gdzie był 4. punktującym ligi.

Medalista, także w plażówce

Karierę rozpoczynał we Francji, gdzie akurat grał jego ojciec, który również był profesjonalnym siatkarzem. Na koncie ma już m.in. Puchar Czech (dwukrotnie), wicemistrzostwo i brązowy medal w ojczyźnie, a także 3. miejsce na Igrzyskach Europejskich w Baku w… siatkówce plażowej.

Mierzący 199 cm zawodnik przed niedawno otwartym sezonem PlusLigi grał na polskich parkietach podczas EuroVolley 2017, docierając z reprezentacją Czech do ćwierćfinału i kończąc rywalizację na 7. pozycji. Jurajscy Rycerze muszą uważać m.in. na jego asy serwisowe. Co ciekawe, jeden z filarów Indykpolu AZS-u Olsztyn w dzieciństwie próbował swoich sił również w koszykówce, piłce nożnej, judo, badmintonie i pływaniu.

Damian Juszczyk
Biuro Prasowe Aluronu Virtu Warty Zawiercie