Od 2015 roku nie zdarzyło się, żeby w fazie play-off PlusLigi doszło do meczu nr 5. Po raz pierwszy od 8 lat decydujące spotkanie rozstrzygnie rywalizację do trzech zwycięstw w parze ćwierćfinałowej Aluron CMC Warta Zawiercie – Indykpol AZS Olsztyn.

Po dwóch zwycięstwach bez straty seta we własnej hali, Jurajscy Rycerze trzeci, wyjazdowy mecz również rozpoczęli od wygranej partii. Później było już jednak znacznie gorzej – gospodarze skalibrowali celowniki w polu serwisowym i udowodnili, że nieprzypadkowo w statystykach fazy zasadniczej PlusLigi byli najlepszym zespołem w tym elemencie. W sobotę wyrwaliśmy wprawdzie jeszcze jednego seta, ale w tie-breaku ulegliśmy 13:15. W niedzielę olsztynianie wygrali już 3:0, co oznacza, że o awansie do półfinału zadecyduje piąte spotkanie, na które wracamy do Zawiercia.

– Tak jak musieliśmy szybko zapomnieć o dwóch meczach w Zawierciu, tak teraz musimy zrobić to samo po tych dwóch ostatnich spotkaniach. Zajęcie wysokiego miejsca po rundzie zasadniczej daje nam tę przewagę, że w decydującym starciu gramy przed własną publicznością. To był nasz cel od początku sezonu, aby później być w uprzywilejowanej sytuacji – zaznacza nasz rozgrywający, Miguel Tavares. – Statystyki pokazują, że wygrywamy większość domowych spotkań. To jest jeden z naszych dużych atutów w tym decydującym starciu z Indykpolem AZS-em Olsztyn – dodaje Portugalczyk.

Po raz ostatni w PlusLidze mecz nr 5 w fazie play-off odbył się w maju 2015 roku. Wówczas decydował on o brązowym medalu, a PGE Skra Bełchatów wykorzystała atut własnej hali, pokonując Jastrzębski Węgiel 3:1. Co ciekawe, bełchatowianie, podobnie jak nasza drużyna, wygrali wtedy dwa pierwsze spotkania, ale ich rywale wyrównali później stan rywalizacji.

Dla naszego klubu, który w PlusLidze zadebiutował dopiero dwa lata później, będzie to siłą rzeczy pierwszy taki mecz w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale nie pierwszy w historii. W pamiętnym finale I ligi w 2017 roku ze Ślepskiem Suwałki to właśnie piąte spotkanie decydowało o zwycięstwie w rozgrywkach. W Suwałkach przegrywaliśmy wtedy 0:1 i 1:2, aby zwyciężyć po tie-breaku, a następnie zapewnić sobie awans wygranym barażem w stosunku 3-1 z AZS-em Częstochowa.

W PlusLidze trzykrotnie w fazie play-off graliśmy natomiast decydujące mecze, ale w rywalizacji do dwóch zwycięstw. Za każdym razem zwyciężali w nich gospodarze – w półfinałach sezonów 2018/2019 i 2021⁄2022 przegrywaliśmy w Kędzierzynie-Koźlu, za to cztery lata temu w ćwierćfinale pokonaliśmy u siebie 3:0 Cerrad Czarnych Radom.

Decydujący, piąty mecz ćwierćfinałowy Aluron CMC Warta Zawiercie – Indykpol AZS Olsztyn odbędzie się w środę 19 kwietnia o godzinie 17:30. Ostatnie bilety można kupić w biurze klubu oraz na stronie AluronCMC.pl/bilety.

Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie